Herbata Julius Meinl: Wywiad z Panem Thomasem Meinlem seniorem

Co dla Ciebie osobiście oznacza portfolio herbat Julius Meinl?

Bardzo dobrze pamiętam czas spędzony w dziale herbat Julius Meinl i fakt jak dużo czasu spędziliśmy na degustowaniu różnych rodzajów próbek. Ten intensywny zapach jest tu nadal obecny. To dla mnie ważna część biznesu. 

Ukończyłeś nawet specjalne szkolenie dotyczące herbaty, prawda?

Tak, absolutnie! Spędziłem kilka miesięcy w Hamburgu i odbyłem szkolenie w tradycyjnym domu herbat. W tym czasie nauczyłem się wiele o ich rodzajach i możliwościach ich łączenia z innymi składnikami. 

Czy było coś, co wywarło na Tobie trwałe wrażenie?

Z pewnością! Zadziwia mnie, jak duża jest różnorodność rodzajów herbat na całym świecie.

Pamiętam także wycieczkę na wschód Fryzji, regionu w północno-zachodnich Niemczech. Tamtejsi ludzie piją niesamowite ilości czarnej herbaty. Dwieście lat temu był to sposób na uzdatnienie tamtejszej słonawej wody i zrobienie z niej możliwej do picia. Od tego momentu we Fryzji Wschodniej rozwinęła się bardzo silna kultura picia herbaty.

Spędziłeś dużo czasu w Wielkiej Brytanii, gdzie spożycie herbaty jest również bardzo wysokie. Z czym kojarzy Ci się brytyjski sposób picia herbaty?

Zawsze fascynowała mnie „herbata budowniczych”. Doskonale pamiętam, kiedy natknęłam się na moją pierwszą „herbatę budowniczych” na stacji Paddington w Londynie, gdzie grupa rzemieślników piła herbatę w przerwie w pracy. Jest niezwykle mocna, stworzona, aby energetyzować i ożywiać w trakcie i po okresie ciężkiej pracy.

Celem jest, aby rozkoszowanie się produktem Julius Meinl tworzyło niezapomniane chwile. Jaki „Meinlowy moment” kojarzy Ci się z filiżanką dobrej herbaty?

Nie wydaje mi się, żeby kawa i herbata zbytnio się pod tym względem różniły. Wypicie dobrej herbaty (lub kawy) z przyjaciółmi to cenny moment. Taki moment często kończy się zabawnymi lub głębokimi rozmowami. Poza tym fascynuje mnie, jak dużą rolę odgrywa herbata w wielu kulturach na całym świecie.

Jeśli spojrzeć na przykład na Chiny czy Japonię, herbata jest głęboko zakorzeniona w tych kulturach i odgrywa kluczową rolę. Najważniejsze momenty uświetniane są rytuałem spożywa herbaty. Fascynuje mnie obserwowanie ich ceremonii parzenia herbaty, jej roli w sytuacjach towarzyskich oraz przygotowywania herbaty według ścisłych zasad.

Jak zmienił się świat herbat i asortyment herbat Julius Meinl na przestrzeni czasu Twojej pracy w firmie?

Największą zmianą, jaką zaobserwowałem, jest zmiana sposobu myślenia w odniesieniu do sposobu, w jaki produkujemy i dostarczamy nasze wspaniałe herbaty naszym klientom. Zrównoważony rozwój jest celem, który pobudził działalność firmy w tym zakresie, co doprowadziło do tego, że firma naciska na nowe, innowacyjne sposoby uczynienia herbaty bardziej przyjazną dla środowiska i ponownie przemyśleła swoje podejście do łańcucha wartości herbaty. Ekscytujące jest obserwowanie, jak branża przechodzi tę transformację w ostatnich latach i wspaniale jest widzieć, jak firma Meinl kontynuuje tego samego pionierskiego ducha, od którego wszystko się zaczęło. Nie mogę się doczekać, jak będziemy przodować w tworzeniu lepszej herbaty nie tylko dla naszych obecnych Klientów, ale także dla przyszłych pokoleń.

Na koniec bardzo ważne pytanie – czy ma Pan ulubioną herbatę, Panie Meinl?

Bardzo lubię naszą herbatę Darjeeling ‘Happy Valley.’ . Już sama nazwa tego ogródka herbacianego jest genialna. Generalnie bardzo lubię czarne herbaty. Świetnie sprawdzi się także dobra herbata cejlońska z regionu Nuwara Eliya lub mocny Assam.